Objawy ślepoty rzecznej

Jak stwierdzić czy mamy do czynienia z onchocerkozą? Niezbędne do tego jest szczegółowe badanie dna oka. Rozpoznać można ją poprzez odizolowanie pasożytów ze skrawków skóry. Wszelkie pomocy udzieli nam lekarz chorób zakaźnych lub okulista.

Po stwierdzeniu choroby przepisuje nam iwermektynę, którą wówczas bierzemy dwa razy do roku. Hamuje ona postęp utraty wzroku, ale nie zabija dorosłych robaków. Dlatego tak ciężko jest wyleczyć tą chorobę. Szczególnie ciężkie zadanie stoi przed lekarzami w krajach afrykańskich, którzy mają znacznie bardziej ograniczony dostęp do leków, a przecież tam zapotrzebowanie na nie jest największe.

Choroba rozprzestrzenia się na tym kontynencie w zastraszającym tempie. Dotyka także dzieci w wieku od 5 do 15 lat. Ostatnio najwięcej powodów do obaw mają ludzie mieszkający w Ugandzie, gdzie z miesiąca na miesiąc odnotowuje się coraz więcej zachorowań. Mieszkańcy kiwający się w trakcie posiłku gwałtownie w przód i w tył to coraz częstszy widok. Co tylko pokazuje, że ta dolegliwość może także mieć niespotykane wcześniej objawy, które nie zostały jeszcze opisane, ponieważ cały czas się jeszcze rozwija.
   
Stąd też warto dwa razy się zastanowić nad wycieczką w egzotyczne kraje. Może się okazać, że podróż przyniesie nam nieoczekiwany problem, gdy wrócimy z powrotem do kraju. Dlatego tak ważne jest aby przed udaniem się do odległej Afryki zaszczepić się przeciwko wszystkim występującym tam zakażeniom.

Przed ukąszeniem czarnej muchy nie można się skutecznie bronić, ale na pewno szczepionka spowoduje, że ryzyko utraty wzroku będzie nieco mniejsze.

Autor:

Karol Frankowski

Zobacz również opis choroby: Ślepota rzeczna